Marcus Ericcson obawiał się, że skończy jazdę po pierwszym kółku, ale ostatecznie był bliski czołowej dziesiątki. Nieco gorszą niedzielę miał Felipe Nasr, w przypadku którego nie zadziałała strategia.
„Dobry wyścig. Wypadek na starcie to po prostu brak szczęścia. Obawiałem się, że będę musiał skończyć swój wyścig. Udało się zjechać do boksów po nowe skrzydło. Dane pokazywały także, że uszkodzona jest podłoga. Mimo to udało nam się zyskać dobry rytm i niezłe tempo. Dzisiaj byliśmy już bliżej punktów. Jako zespół wyciągamy wiele pozytywów z tego weekendu. Robimy kroki w odpowiednim kierunku. Powalczymy w Brazylii.”
Felipe Nasr, P16
„Byłem jedyny, który obrał agresywną strategię, bo wystartowałem na średniej mieszance. Na pierwszym kółku wszystko wyglądało dobrze. Udało się zyskać kilka pozycji, ale zabrakło mi szczęścia przy okazji samochodu bezpieczeństwa, bo wszyscy zbili się w grupę, co pokrzyżowało nasze plany, ale takie są wyścigi. Poza tym miałem uszkodzone przednie skrzydło, co wpłynęło na czasy okrążeń. Teraz już czas pomyśleć o Brazylii. Powrót do domu i ściganie na Interlagos to zawsze wyjątkowe przeżycie.”
31.10.2016 08:30
0
Sauberowi jednak idzie coraz lepiej. Wiec moze jakies punkty jeszcze w tym sezonie zdobędą.
31.10.2016 10:59
0
Mają na to jeszcze tylko dwa wyścigi. Ericsson zaryzykował jadąc niemalże cały wyścig na pośrednich oponach i prawie zdobył punkty. Równie godne uwagi jest to, że odpadł jedynie Wehrlein. Fajnie, że robią postępy, tylko szkoda, że dopiero teraz.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się